Alergia na dąb
Alergia na dąb objawia się podobnie, jak w przypadku innych roślin, które pylą w maju. W tym okresie stężenie pyłku różnego rodzaju gatunków jest największe, łatwo więc można pomylić alergię na pyłki dębu z innymi uczuleniami. Ponadto uczulenie na ten alergen może być powodem tak zwanej alergii krzyżowej. Jak radzić sobie z tym schorzeniem?
Pełny brak kontaktu z pyłkiem dębu nie jest możliwy. Choć to drzewo rośnie bardzo powoli, to nadal jest chętnie sadzone w parkach i ogrodach. Dlatego też, jeśli chce się uniknąć takich objawów, jak katar i łzawienie oczu, najlepiej jest zdecydować się na odczulanie. Należy zacząć je już w miesiącach jesiennych, by uniknąć kontaktu z alergenem, jakim są pyłki dębu, jak najdłużej.
Na szczęście dąb należy do drzew, które zaczynają kwitnąć dość późno, dlatego przeprowadzenie odczulania jest o wiele prostsze, niż na przykład w przypadku pyłków leszczyny. By dodatkowo opóźnić kontakt organizmu z alergenem, należy po prostu unikać miejsc, gdzie występują pyłki tej rośliny. Alergia na pylenie dębu nie powinna się ujawniać z dala od terenów leśnych, bo to tam występują największe skupiska drzewostanów. Również wizyty w parku podczas trwania wiosny nie są wskazane. Alergia na pyłki dębu nie powinna ujawniać się także podczas letnich miesięcy – w tym czasie na drzewach tego gatunku zaczynają już rosnąć żołędzie.
Pyłki dębu mogą być przyczyną alergii krzyżowej. Dolegliwości mogą pojawić się po kontakcie z alergenem wtórnym, czyli w tym przypadku pyłków brzozy. Po zastosowaniu odczulania na alergen pierwotny, dolegliwości powinny zniknąć.
Jest sposób na alergię na dąb. I to nawet w miastach da się zapobiegać kontaktowi z alergenem. Wystarczy odpowiednio wysoko mieszkać i niezbyt często wychodzić z domu. Jak nie mieszkasz w pobliżu parku z dębami, to już na 6 piętrze nie będzie żadnych objawów alergii. Nie ma lekko, trzeba się przeprowadzić jak się ma alergię.
Na szczęście dąb rośnie bardzo powoli i drzewo musi być duże żeby rzeczywiście wywołać objawy alergii. Problem jest gdy się przechodzi przez stary park, albo mieszka w jego okolicy. Przy starodrzewie alergia na dąb może być rzeczywiście dokuczliwa, ale przy małych witkach jest to praktycznie nieodczuwalne.