Alergia na sezam
Alergia na sezam to jedna z najczęściej występujących alergii pokarmowych. Często uczulenie na ten składnik powoduje, że dana osoba musi całkowicie zrezygnować z jedzenia sklepowych słodyczy – śladowe ilości sezamu występują właściwie w każdym batoniku. Co zrobić w przypadku podejrzenia alergii na sezam?
Alergia na ziarno sezamu wymaga przestrzegania restrykcyjnej diety. Tak jak w przypadku innych alergii pokarmowych, tak i w tym przypadku, objawy mogą obejmować bóle brzucha, ale pojawić mogą się również wypryski alergiczne czy też katar. Sezam może być także powodem dolegliwości w tak zwanej alergii krzyżowej – wtedy eliminacją często należy objąć również takie produkty, jak mąka pozyskiwana ze zbóż, orzechy i kiwi.
Odczulanie w przypadku alergii pokarmowych zazwyczaj nie jest dostępne, dlatego w przypadku tego uczulenia jedyną możliwością są leki działające na same objawy choroby.
Alergia na sezamki nie oznacza oczywiście, że należy całkowicie zrezygnować z wszelkich słodyczy. Należy jednak uważać i zaopatrzyć się w te produkty w sprawdzonych sklepach dla alergików. Można również zdecydować się na robienie słodyczy samodzielnie, ze sprawdzonych produktów, w których nie znajdują się nawet śladowe ilości sezamu.
Sezam może występować także w innych produktach. Należy pamiętać, by w przypadku osób silnie uczulonych, uważać również na olej sezamowy, który bywa dodawany do kosmetyków. Choć w tym przypadku alergen nie będzie działał bezpośrednio na układ pokarmowy, to może wywołać objawy alergii w miejscu, gdzie kosmetyk z olejem sezamowym zostanie nałożony.
Niestety, nie da się zastosować odczulania w alergii na sezam. Zresztą jak w zdecydowanej większości alergii pokarmowych. Pozostaje strategia eliminacji. Tylko, że z sezamem nie jest to takie łatwe, bo nigdy nie wiadomo ile i gdzie było jego użytego. Zwłaszcza, że do objawów alergii wystarczają śladowe ilości sezamu.
Może nie oglądać ulicy Sezamkowej 😉 Bo przecież nigdy nie wiadomo… Dobra, żarty żartami, ale sezam dodają do praktycznie większości gotowych ciast, więc lepiej uważać i nie dać się wkręcić, bo może się okazać, że nawet nie ma go w składzie, a wciąż pojawiają się nowe objawy alergii i niby nie wiadomo skąd. Tak samo jak z orzechami, ale w tym przypadku często na opakowaniach piszą, że mogą zawierać śladowe ilości orzechów i nie jest to zaskoczenie dla alergików.